Nie jest żadną tajemnicą, że kluczem do udanej kampanii – obojętnie, czy komercyjnej, czy społecznej – jest błyskotliwy pomysł. Czasem nie są nawet potrzebne olbrzymie fundusze, czego znakomitym przykładem jest kampania fundacji Rak’n’Roll.
Udany slogan musi nie tylko “wpadać w ucho”, ale także pasować do promowanego produktu czy – jak w tym przypadku – idei. Już sama nazwa fundacji – Rak’n’Roll to ciekawa gra słowna, podpowiadająca charakter fundacji – aktywne, pełne życia osoby walczą z rakiem, chcąc go “wyrolować”. Praca, jaką wykonuje fundacja nie byłaby jednak możliwa bez środków finansowych, stąd ich kampania internetowa na rzecz przekazania jednego procenta podatku na ich działania. Kampania ta została uznana przez portal Kampanie Społeczne za jedną z najciekawszych w 2012 roku.
Dwie dziewczyny w czapkach trzymają karton z wypisanymi słowami: “Zbieramy na cycki, nowe fryzury i dragi”. Zawadiackie, wyzywające hasło spełnia swój podstawowy cel: przyciąga uwagę. Równocześnie mówi o problemie i głównym celu kampanii. A mówi językiem młodzieżowym, stając się tym samym hasłem niejednoznacznym – dlatego frapującym i wpadającym w pamięć. Chodzi oczywiście o zbieranie pieniędzy na operację odbudowy piersi, peruki i lekarstwa, za które Narodowy Fundusz Zdrowia nie zwraca pieniędzy, a które kosztują niebagatelne sumy.
To jeden z ciekawszych przykładów świetnie stworzonej kampanii, która stworzona została małymi nakładami finansowymi, a w sieci zrobiła furorę. Promując szczytny cel zapada w pamięć, świetna praca!