Kredyt dla studenta

Wbrew pozorom, edukacja w naszym kraju kosztuje. Wyjazd na studia wiąże się z takimi wydatkami, jak chociażby wynajęcie mieszkania, utrzymanie się w nowym mieście, zakup podręczników i koniecznych pomocy dydaktycznych. Nie każdy student, ze względu na plan zajęć lub inne czynniki, może pozwolić sobie na pracę. Może zatem dobrym rozwiązaniem będzie kredyt studencki? 1 października 2010 weszło w życie nowe rozporządzenie Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego dotyczące szczegółowych zasad udzielania, spłacania oraz umarzania kredytów i pożyczek studenckich.

O tego typu kredyt ma prawo ubiegać się każdy, kto posiada status studenta. Nie jest tutaj istotny ani typ studiów, ani uczelnia, na której się edukujemy. Takie same prawa w ubieganiu się o ten kredyt mają i studenci studiów pierwszego stopnia, i studenci studiów magisterskich, i doktoranci. Wykaz banków udzielających kredytów studenckich znaleźć można albo na stronach uczelni albo też wpisując w wyszukiwarkę internetową hasło „kredyt studencki”. Można również pytać w samych siedzibach banków.

W oddziale wybranego banku należy złożyć odpowiedni wniosek wraz z dokumentami koniecznymi do ustalenia wysokości dochodu osiągniętego w roku poprzedzającym ten, w którym ubiegamy się o kredyt. Informację o tych dokumentach znaleźć można również czy to na stronie uczelni, czy też we właściwym banku.

Tego typu kredyt udzielany jest na okres studiów. Wypłaca się go w miesięcznych transzach. Spłata następuje dopiero 2 lata po zakończeniu edukacji. Niewątpliwym plusem jest też brak odsetek i niskie oprocentowanie. Warto pamiętać też, że dla najlepszych studentów przewidziana została możliwość umorzenia spłaty kredytowych rat. Jeżeli natomiast kredytobiorca znajdzie się w trudnej sytuacji materialnej, można spłatę kredytu zawiesić na okres 12 miesięcy.

Przywołane już tutaj rozporządzenie daje naprawdę korzystne warunki na uzyskanie kredytu. Może zatem rzeczywiście warto wziąć pod uwagę taką opcję finansowania swojej edukacji.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Podatki i Finanse. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz